Słońce świeciło mocno, z nieba lał się skwar porównywalny do krajów śródziemnomorskich. Brakowało tylko powiewu wiatru z zapachem słonego morza.
Wybrałyśmy się na przejażdżkę, nad wodę.
Po drodze mijałyśmy pola kukurydzy. Piękne, zielone i w otwartym słońcu. Było ich mnóstwo.
Więc dlaczego by nie kukurydza po powrocie. Taka mała przekąska, na zaspokojenie głodu.
Polecamy kukurydzę z dodatkiem ostrej mieszanki ziół, wymieszanych z masłem. Zawinięte i zapiekane.
Składniki:
- 3 kukurydze
- 5 ząbków czosnku
- masło
- ognista mieszanka przypraw (czarny pieprz, sól, chili, kolendra, gorczyca biała, czosnek)
- sól
Przygotowanie:
1. Kolby kukurydzy oczyścić z wystających nitek. Liści nie odrywać, odwinąć w drugą stronę, tak by ułatwić sobie smarowanie.
2. Piekarnik nagrzać do 200 C. W misce wymieszać masło, rozgniecione ząbki czosnku, mieszankę przypraw. Przygotowanym masłem wysmarować kolby kukurydzy. Liście odwinąć z powrotem. Gotową kukurydze owinąć folią i zapiekać 40 minut.
3. Następnie kolby kukurydzy wyciągnąć z piekarnika, odwinąć i jeszcze raz zapiec 10-15 minut, aż leciutko się przyrumienią.
4. Po upieczeniu zawinąć połowę kukurydzy w papier i można jeść :-)
wczoraj jadłam gotowaną, jutro chetnie zjadłabym pieczoną.
OdpowiedzUsuńPieczoną naprawdę polecamy!
UsuńJa też póki co na gotowanej jadę, ale takiej też chętnie spróbuję :))
OdpowiedzUsuńMy również jadłyśmy do tej pory gotowaną. Jednak po wypróbowaniu pieczonej, gotowana odejdzie w niepamięć :-)
Usuńnie jadłam jeszcze pieczonej :)
OdpowiedzUsuńAle z takimi przyprawami musi smakować pysznie!
kiedyś w Chorwacji jadłam kukurydzę z grilla, podoba mi się Twoja propozycja :)
OdpowiedzUsuńhermes
OdpowiedzUsuńsupreme clothing
bape hoodie
yeezy boost 350
goyard bag