24 maja 2011

RYNECZEK




Co tydzień albo co dwa w sobotę ja z mamą i ewentualnie z tatą jedziemy/idziemy na ryneczek, najpierw obchodzimy całość i patrzymy gdzie są najładniejsze, najbardziej świeże warzywa, potem zaczyna się kupowanie, duże, czerwone pomidory, zielona, chrupiąca sałata, świeże liście szpinaku, duża rzodkiew, małe, pomarańczowe marchewki i pięknie, pachnące kwiaty, najczęściej różowe tulipany, są pakowane w biały papier i kojarzą mi się z francuskimi filmami gdzie dziewczyna jedzie rowerem na targ i kupuje kwiaty ahhhh...







Mama powiedziała że w czwartki rano będzie jechać na rowerze na ryneczek, ale ja i tak jej nie wierze, najprawdopodobniej wyśle mnie bo mam na późniejszą godzinę do szkoły. Nie jest to dla mnie duży problem, bo lubię chodzić na ryneczek i patrzeć na te świeże warzywa i jeszcze je kupować, ale te poranne wstawanie, w szczególności że mam na 10 do szkoły...

Poniżej możecie obejrzeć zdjęcia które zrobiłam chodząc po ryneczku...










9 komentarzy:

  1. Ryneczek jak marzenie :) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. marzę za takimi ryneczkami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o rany, uroczy!
    dziś byłam przejazdem na podobnym. urzekające są takie ryneczki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne miejsce! Cudowne! Ja obok siebie nie mam aż takiego wyboru :( Pozostaje mi powzdychać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry ryneczek nie jest zly :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobry ryneczek to jest to...szkoda, że nie mam takiego blisko domu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. o tej porze roku mogę tam chodzić codziennie, ot tak żeby sobie tylko popatrzeć na te wszystkie dorodne okazy. co i tak zazwyczaj kończy się niekontrolowanymi zakupami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. klimatycznie! też mam swój ulubiony, który odwiedzam w niemal każdą sobotę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. och... jak wakacyjnie! ryneczek co prawda u siebie mam, tylko takich pyszności na ryneczku mi brakuje. U mnie zamiast rzodkiewki bambusy, zamiast pietruszki lotus, a kiedy ja bym tak chciała polskich pyszności... a Wy mi tu taką ochotę robicie! ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...