- 1 większa wędzona makrela
- 1 jajko
- 400 g ziemniaków ugotowanych w mundurkach
- 2 łyżeczki musztardy
- 2 ząbki czosnku
- sól i pieprz do smaku
- 1-2 łyżeczki posiekanej natki pietruszki
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1 cebula
- olej roślinny do smażenia
Przygotowanie:
1. Rybę bardzo dokładnie oczyścić z ości, mięso przełożyć do miski widelcem rozdrobnić.
2. Ugotowane ziemniaki, obrać se skórki i przecisnąć przez praskę. Dodać do ryby.
3. Cebulę obrać, drobno poszatkować i zeszklić na patelni, lekko ostudzoną dodać do ryby.
Wszystko delikatnie wymieszać i dodać, jajko, czosnek, pietruszkę. Doprawić solą, pieprzem i musztardą.
4. Na patelni rozgrzać olej. Z gotowej masy uformować kotleciki i smażyć po 3-5 minut z każdej strony. Usmażone kotlety ułożyć na talerzu wyłożonym papierowym ręcznikiem.
5. Podawać z ulubionym dipem lub sałatą, z frytkami albo jeść same :)
bardzo lubię makrelę, więc na pewno skorzystam z tego fajnego przepisu :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA to ci dopiero fajna sprawa! To znaczy... dla kogoś, kto lubi panierkę. Ja nie lubię (wiem, dziwna jestem ;)). Ale i tak smakowicie się prezentują!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
no, przyznam szczerze, że bym nie wpadła na takie wykorzystanie wędzonej makreli.
OdpowiedzUsuńbrawo za kreatywnośc!